
Reżyseria
Elsa-Sophie Jach
Scenografia
Marlene Lockemann
Kostiumy
Johanna Stenzel
Muzyka
Max Kühn
Choreografia
Dominik Więcek
Wideo
Jonas Alsleben
Oświetlenie
Barbara Westernach
Dramaturgia
Katrin Michaels
Romeo und Julia
Dominik Więcek wraz z zespołem stworzył fantastyczne choreografie (w tym walk), które nadają wojnie domowej między klanem Kapuletów a Montekich sporą dawkę ulicznej autentyczności. Muzyka Maxa Kühna, wykonywana na żywo z głębi sceny, tworzy atmosferyczny soundtrack do popisów, namiętności, miłości, cierpienia, walki i bijatyki.
„Unbeschreiblich weiblich: „Romeo und Julia“ am
Münchner Residenztheater“, Münchner Merkur
Ani scena, ani zespół nigdy nie pozostają w bezruchu na dłużej. Wszystko jest precyzyjnie choreografowane przez Dominika Więcka, zwłaszcza sceny walk. Walk jest wiele, ponieważ między rodzinami Kapuletów i Montekich panuje wojna domowa.
Bójki w stylu street fightingu, wzbogacone o ruchy rodem z wrestlingu, kończą się (suchymi) pchnięciami nożem. Wybite zęby rozsypują się na bruk – ale tylko jako efekt dźwiękowy. Tylko główne postacie krwawią lepką czerwoną krwią: Julia (Lea Ruckpaul) i Romeo (Vincent zur Linden) mają skłonność do samookaleczania i uderzają głowami w metalowe elementy.
„Im Zweifel unsterblich“, nachtkritik.de
Podobnie namiętnie ścierają się wrogowie – konflikt między Montekimi a Kapuletami wybucha krótko po rozpoczęciu spektaklu w potężnie choreografowanej przez Dominika Więcka walce. Po jednej stronie Tybalt, grany przez Thomasa Lettowa z konsekwentną wściekłością, oraz Parys, któremu Pujan Sadri nadaje dumną godność, która jednak zaczyna się chwiać, gdy Parys jako kandydat do ręki Julii staje na przegranej pozycji. Po drugiej stronie mamy trio: Romeo, Merkucjo i Benwolio, których relacja wykracza poza granice przyjacielskiej miłości.
„Im Rausch der Hormone“, AZ














